Od początku czerwca zajmuję się analizą brudnych zagrań PO i możliwych prowokacji iw toczącej się kampanii wyborczej. Nawet dzisiaj mając nieco więcej czasu popełniłem notatkę stanowiącą fragmentaryczne podsumowanie problemu na tym etapie procesu wyborczego którą zatytułowałem przewrotnie "Impeachment Dudy i Kaczyński do więzienia.". Co ciekawe moje prognozy sprzed miesięcy spełniają się niemal co do joty.
Analizująct reści moich wcześniejszych notatek oraz przygotowując dzisiejszy tekst do opublikowania skonstatowałem że PO realizuje swoje brudne zagrania ściśle tak jak przewidywałem oraz że PiS w dalszym stopniu nie działa wyprzedzająco a tylko gasi (nie zawsze udolnie )pożary.
A TERAZ NAJISTOTNIEJSZE!!!
Kiedy kończyłem notatkę i jeszcze raz konfrontowałem ją z poprzednimi zwróciłem uwagę na swoją prognozę ewentualnych "zamachów" na Panią Premier w toku kampanii. I nagle zapaliło mi się ogromne czerwone światło. Co z zamachem na p. E. Kopacz w czasie jej pobytu na Ukrainie? W świadomości Rodaków zakodowano że był przygotowany. że jest ruski albo ukrainski ślad, że coś tam miał wyjaśniać Schetyna ... i kompletna cisza! A przecież pamiętam jak bito pianę po rozbiciu jajka na kołnierzu pelisy p. prezydenta Komorowskiego przez jakiegoś niedowarzonego chłystka. A tutaj profesjonalnie wykonane stanowiska ogniowe, przygotowana broń przeciwpancerna... Tylko zamachowcy gdzieś zapili i zaspali na odległych rubieżach uniemożliwiają tym samym ich identyfikację.
Powiem otwartym tekstem. Mam niemiłe przeczucie że w dniu, przyjmijmy umownie,23.10 2015 roku powiedzmy około 18:00 we wszystkich mediach maingutterowych ukaże się waląca po oczach wiadomość z ostatniej chwili o znalezieniu w rzeczonej sprawie śladu pisowskiego. Że to Kaczyński & Duda Company. wynajęła komando które pracowicie umościło stanowiska ogniowe i zgromadziło przeciwpancerny arsenał. Potem wystarczy że cały maingutter będzie na wszelkie możliwe sposoby na wszystkich forach bił zamachową pianę, w sobotę, w niedzielę od 6:00 z rana do 22:00, w poniedziałek, wtorek.... Wszak nie ma w tym względzie żadnych przeszkód. To nie agitacja wyborcza a "komentowanie skandalicznych knowań"...
Wierzcie mi, nawet wyborów fałszować nie będzie trzeba. A gdybyśmy tak dla asekuracji jednak troszkę... chętnych do sprawdzania na pewno nie będzie!
I SEN OBJAWIONY W TYTULE STANIE SIĘ JAWĄ. A jutrzenka (czarna) rzbłyśnie nad naszą Ojczyzną.
Ps: Że co... że niemożliwe? Przeczytajcie uwagi internautów pod notką inaugurującą ten cykl 9. 06.
