Observer11 Observer11
531
BLOG

Gdzie są granice zbydlęcenia?

Observer11 Observer11 Polityka Obserwuj notkę 19

Wysłuchawszy serwisu południowego TVP Info zdaję sobie pytanie, jakim trzeba być bydlakiem, żeby na proste pytanie dziennikarza o stosunek do wypowiedzi rosyjskiej prokuratury o braku współpracy ze strony polskiej w sprawie śledztwa smoleńskiego w odpowiedzi;

1.W pierwszym zdaniu zaatakować "z bulem" opozycję.

2.Postawić ją w jednym rzędzie z ruskimi.

#. Oskarżyć o granie tragedią i ranienie wdów i sierot smolęńskich z pobudek politycznych.

I to wszystko w sytuacji gdy się jest jednocześnie reżyserem i producentem  (mam tu na myśli partię delikwenta) żałosnej politycznej hucpy bazującej na spreparowanych ruskich materiałach.

Dla informacji ewentualnych czytelników podaję że ta krasula nazywa się Szejnfeld. Z ostrożności procesowej zaznaczm że dokonując klasyfikacji osobnika korzystałem z typologiii wybitnego polskiego naukowca prof. Bartoszewskiego który swego czasu podzielił polskie społeczeństwo na "bydło i niebydło". Jak pamiętam podział ten został w pełni zaakceptowany przez partię Szejnfelda. W świetle tego podziału jest to klasyczny przykład chamskiego bydlaka.

Observer11
O mnie Observer11

Stary, zmęczony ale myślący.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka